Kolory odgrywają bardzo ważną rolę w każdym architektonicznym projekcie. Przewijają się w każdym elemencie, bo występują nie tylko na podłodze czy ścianach, ale spowijają też meble, urządzenia i domowe sprzęty, a nawet drobne szczegóły, takie jak doniczki, świeczniki, parapety, dywany bądź ramki do obrazków. Aranżacja wnętrz zawsze bierze je pod uwagę i wykorzystuje ich moc do zmieniania metrażu, charakteru oraz ogólnego wizerunku pomieszczenia, które w zależności od zastosowanych w nim odcieni może stać się zupełnie czymś innym.
Kolor wpływa na samopoczucie
Psycholodzy od lat przypominają o tym, że kolory bardzo mocno oddziałują na to, jak się czujemy. Zupełnie inaczej pracuje się w ciemnych i monochromatycznych biurach, inaczej w jaskrawych lokalach, których pstrokate barwy wręcz rażą nas w oczy, a inaczej w ciepłym otoczeniu spowitym kremowymi lub beżowymi barwami. Każdy może mieć oczywiście nieco inne preferencje, ale ogólnie rzecz biorąc projektowanie wnętrz warto oprzeć na pewnych podstawowych zasadach, które mówią o tym, że barwy żywe i ciepłe, takie jak pomarańczowa i żółta, działają ożywczo i pobudzająco, a ponadto poprawiają nastrój, pastele uspokajają i wspomagają pracę umysłową oraz koncentrację, a z kolei bardzo ciemne barwy mogą przytłaczać, a na niektórych działać nawet i depresyjnie, mimo że czasami są wykorzystywane do pracy typowo kreatywnej, gdyż są dowody na to, że mogą one zwiększać pomysłowość.
Efekt przestronności
Jeżeli chce się natomiast, by aranżacja wnętrz wpłynęła na odbiór metrażu wnętrza, trzeba wybierać pomiędzy barwami jasnymi oraz ciemnymi. Delikatne pastele, beże i oczywiście biel pomogą osiągnąć większą przestronność, a z kolei barwy mocne, żywe i ciemne zawsze będą optycznie pomniejszać pokoje.
